Mało który kraj posiada tak silnie rozbudowane rozgrywki klubowe w piłce nożnej jak Anglia. Oczywiście liczebność lig i duża liczba zespołów nie muszą przekładać się na sukcesy na arenie międzynarodowej i ostatnio Anglicy nie mają wielu powodów do satysfakcji z wyników swoich czołowych klubów w pucharach europejskich. Niemniej kraj ten cały czas wyznaczany jest jako swoisty wskaźnik tego, jak zarządzać ligą, by ta się rozwijała. Ale sama federacja nie jest w stanie zrobić nic, jeśli małe miasta pokroju Portsmouth nie wezmą na siebie ciężaru związanego z prowadzeniem takiego klubu. Czasami malutkie miasteczka jak Portsmouth mają wielkie serce do walki, ale nie posiadają sponsora, który pomógłby w zatrudnieniu dobrego trenera czy sprowadzenia chociaż jednego lub dwóch zawodników na najbardziej potrzebujące pozycje. Dla lokalnych kibiców wspieranie własnego zespołu jest jednak o wiele ważniejsze, niż kibicowanie największemu zespołowi w kraju. Tutaj element solidarności z klubem swojego regionu ma niemałe znaczenie a Anglicy słyną w całym świecie z tego, że są strasznie fanatycznie nastawieni do swoich zawodników i każdego meczu. Bez względu na to, czy mowa u ludziach z Londynu czy Portsmouth, obserwowanie wydarzeń boiskowych jest jednym z największych krajowych hobby, łączących ludzi z różnych sfer społecznych.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply