Wielka Brytania na dzień dzisiejszy zmaga się z rosnącym bezrobociem i walka nim stała się najważniejszym zadaniem polityków. Walka o jakiekolwiek inwestycje, które w efekcie dawałyby nowe miejsca pracy, zmusza władze lokalne i na szczeblu centralnym do heroicznych wysiłków, które przyciągnęłyby inwestorów. Do takiego sukcesu może przyznać burmistrz średniej wielkości miasta Portsmouth. Jego lokalizacja nad południowym brzegiem Wyspy Brytyjskiej, była od zawsze atutem, bowiem dzięki temu rozwinął się tu silny przemysł stoczniowy i metalurgiczny. Tym razem lokalizacja pomogła w przyciągnięciu do siebie przemysłu rybnego. Właśnie tydzień temu władze Portsmouth podpisały porozumienie z przedstawicielami największej w Europie firmy, która produkuje przetwory rybne pod każdą postacią, o zainwestowaniu w tym miejscu ponad stu milionów funtów. Najważniejsze jednak jest to, że dzięki tym pieniądzom powstanie w mieście ponad tysiąc miejsc pracy. Na dzień dzisiejszy bezrobocie w mieście sięga ponad dwudziestu procent. Po doliczeniu do nowych miejsc pracy w fabryce także tych, które powstaną w firmach kooperujących z przetwórnią, pozwoli to na zmniejszenie poziomu bezrobocia o jedną trzecią. Zapewne przywróci to utracony blask, jakim wyróżniało się do niedawno Portsmouth na tle innych miast brytyjskich. Włodarze pozostałych miast już mają zamiar skopiować te rozwiązania, które według nich przekonały inwestora do wybrania Portsmouth jak celu swojej najnowszej inwestycji. Ma to ułatwić im przyciągnięcie kolejnych przedsiębiorców do swoich regionów i miast.
Kolejna inwestycja w południowej Anglii
